dzisiaj w Poznaniu wypada najmroźniejsza noc Stycznia. Pewnie jestem jedną z wielu osób, która w tak okropne zimowe wieczory zaszywa się w domu :) Zamiast imprezy wybrałam dzisiaj film, kubek czekolady i słodkie naleśniki. Nareszcie mam trochę czasu dla siebie. Po tygodniu egzaminów, ciepłe łóżko w piątkowy wieczór przekonuje o wiele bardziej niż szalenie w klubie do rana :). Jestem dopiero w trakcie sesji, wiec muszę się jakoś zregenerować. Jutro wstanę rano i zacznę ostre wkuwanie Anatomii i Biochemii.
Wstawiam kilka fotek robionych na szybko, przed wyjściem na uczelnie :)
katana: bershka
bluzka: sh
buty: czasnabuty.pl
fajne zdjęcia : D ciekawie dobrałaś ubrania : D
OdpowiedzUsuńfajny zestaw. Świetna jest ta katana. Ma ładny kolor:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor kurteczki :) fajne zestawienie :) i świetne kolory na ścianach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://www.lifeandpassion88.blogspot.com/